Rewolucja w wynagrodzeniach twórców – co przynosi nowelizacja prawa autorskiego?
Nowelizacja ustawy o prawie autorskim zawiera szereg nowych regulacji. W artykule omawiamy brzmienie nowych przepisów, które określają wynagrodzenia w umowach z twórcami i wykonawcami. Wprowadzone terminy, takie jak ,,godne wynagrodzenie” i ,,niewspółmiernie niskie wynagrodzenie” mają za zadanie zwiększyć ochronę twórców. Czy zmiana przepisów ustawy przyniesie same korzyści, czy może wystąpią negatywne skutki tego działania? Przeczytaj artykuł, aby dowiedzieć się więcej.
Nowelizacja ustawy o prawach autorskich i prawach pokrewnych wzbudziła szerokie zainteresowanie mediów, zwłaszcza w kontekście aktorów i innych twórców, których głównym źródłem zarobku były tantiemy od nadawców telewizyjnych. Teraz uzupełniono te pole o tantiemy od udostępniania filmów i seriali przez platformy streamingowe, tj. Netflix, czy Prime Video oraz reemitowanie. My natomiast chcielibyśmy skupić się na kwestii wynagrodzenia umownego dla twórców w świetle najnowszych przepisów. Analizując zmiany w artykułach 43 i 44 postaramy się wyjaśnić, jak nowelizacja wpłynie na zasady ustalania wynagrodzenia, jakie praktyki mogą się pojawić, a także jakie wyzwania mogą czekać na strony umów autorskich.
Nowe przepisy, w tym zmiany w artykułach 43 i 44 ustawy są wynikiem dostosowania polskiego prawa do regulacji zawartych w Dyrektywie Digital Single Market (DSM). Dyrektywa ta, w szczególności artykuły 18–23, ma na celu harmonizację zasad wynagrodzenia i ochrony praw twórców na jednolitym rynku cyfrowym. Wprowadza nowe standardy, które mają na celu zapewnienie sprawiedliwości i przejrzystości w umowach licencyjnych.
Nowelizacja artykułu 43 ustawy – ,,godziwe wynagrodzenie’’
Nowelizacja artykułu 43 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych wprowadza istotne zmiany w zakresie wynagrodzenia za korzystanie z utworów. Przed nowelizacją art. 43 ust. 2 odnosił się do sytuacji, w której umowa nie precyzowała wysokości wynagrodzenia. W takich przypadkach wynagrodzenie miało być ustalane na podstawie „zakresu udzielonego prawa” oraz „korzyści wynikających z korzystania z utworu”, , co zapewniało pewną elastyczność, pozostawiając otwarte kwestie dotyczące tego, jak dokładnie określić wynagrodzenie. Nowelizacja wprowadza nowe brzmienie przepisu, które umożliwia weryfikację wynagrodzenia nawet w sytuacji, gdy zostało ono ustalone w umowie. Oznacza to, że wynagrodzenie musi spełniać kryteria „godziwości” i „odpowiedniości”, biorąc pod uwagę charakter i zakres korzystania z utworu oraz korzyści wynikające z jego eksploatacji. Dodatkowo, wprowadzenie ust. 3 w art. 43 ustawy dodaje domniemanie, że wynagrodzenie proporcjonalne do przychodów z korzystania z utworu spełnia wymogi „godziwości” i „odpowiedniości”, o których mowa w ust. 2. Oznacza to, że wynagrodzenie powinno odzwierciedlać rzeczywistą wartość twórczości, biorąc pod uwagę różne aspekty jej eksploatacji, takie jak zakres licencji, sposób i intensywność korzystania z utworu oraz korzyści, jakie nabywca praw czerpie z jego użytkowania. Nowelizacja ma na celu zapewnienie bardziej sprawiedliwego wynagradzania twórców, uwzględniając pełny kontekst ekonomiczny korzystania z ich dzieł.
Wyobraźmy sobie sytuację, w której autor napisał całą trylogię fantasy i podpisał umowę z wydawcą, na mocy której przeniósł na niego autorskie prawa majątkowe do wszystkich trzech tomów. Temat praw majątkowych omawiany był w artykule Autorskie prawa majątkowe a osobiste – poznaj różnice. W zamian za swoje dzieło otrzymał jednorazowe wynagrodzenie w wysokości 500 zł. Już w momencie podpisania umowy kwota ta była rażąco nieodpowiednia do ogromnego nakładu pracy, jaki autor włożył w stworzenie trylogii, co można uznać za wynagrodzenie niewystarczające. W takim przypadku, jeśli wynagrodzenie przewidziane w umowie nie spełnia kryteriów „godziwości” i „odpowiedniości” określonych w nowym art. 43 ustawy o prawie autorskim, istnieje ryzyko, że umowa mogłaby zostać uznana za nieważną na podstawie art. 58 Kodeksu cywilnego. Zgodnie z tym przepisem, czynność prawna sprzeczna z ustawą lub mająca na celu obejście jej przepisów jest nieważna. Jeśli wynagrodzenie w wysokości 500 zł rażąco odbiegałoby od wymogów „godziwości” i „odpowiedniości” w świetle ogromnego nakładu pracy włożonego przez autora, sąd mógłby uznać umowę za nieważną.
Nowelizacja art. 43, choć ma na celu ochronę interesów twórców, niesie również ryzyko destabilizacji obrotu prawnego. Jeśli wiele umów, zawartych na warunkach uznanych później za niegodziwe, mogłoby zostać unieważnionych, powstałoby zagrożenie dla stabilności rynku. W szczególności, masowe podważanie ważności umów mogłoby doprowadzić do chaosu prawnego oraz zagrożenia stabilności całych branż, w których wykorzystywane są utwory chronione prawem autorskim. Podsumowując, nowelizacja art. 43 wprowadza istotne narzędzia ochrony dla twórców, ale jednocześnie wymaga od wszystkich stron większej dbałości o precyzyjne i sprawiedliwe formułowanie umów, aby uniknąć późniejszych sporów i potencjalnych unieważnień.
Nowelizacja artykułu 24 ustawy – ,,podwyższenie wynagrodzenia drogą sądową’’
Nowelizacja artykułu 44 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych wprowadza istotne zmiany w zakresie możliwości dochodzenia podwyższenia wynagrodzenia dla twórców. Zmiany te są reakcją na rosnące potrzeby zapewnienia sprawiedliwości finansowej dla autorów, w kontekście wykorzystywania ich utworów. Kluczowym zagadnieniem jest różnica między terminami „rażąca dysproporcja” a „niewspółmiernie niskie wynagrodzenie”, które mają istotne znaczenie dla interpretacji i stosowania przepisów.
W dotychczasowej wersji artykułu 44, termin „rażąca dysproporcja” odnosił się do sytuacji, w której wynagrodzenie twórcy było znacznie niższe w porównaniu do korzyści uzyskiwanych przez nabywcę praw. Przepisy te pozwalały twórcy dochodzić podwyższenia wynagrodzenia, jednak termin ten wymagał od sądu oceny, czy różnica była na tyle duża, aby uznać ją za „rażącą”. Trudność w udowodnieniu „rażącej dysproporcji” sprawiała, że jest niewiele sprawy, które powoływało się na tę instytucję. Przykładem, w którym trudności te były widoczne, jest sprawa Andrzeja Sapkowskiego, który w 2002 roku zawarł umowę z CD PROJEKT RED na przeniesienie praw autorskich do „Wiedźmina”, przyjmując jednorazowe wynagrodzenie. Po niespodziewanym sukcesie ,,Wiedźmina’’ choć wynagrodzenie było stosunkowo niskie w porównaniu do ogromnych zysków, jakie osiągnęło CD PROJEKT RED, dowodzenie „rażącej dysproporcji” nie było sprawą najprostszą. Ostatecznie spór zakończył się zawartym porozumieniem pomiędzy stronami.
Nowelizacja wprowadza termin „niewspółmiernie niskie wynagrodzenie”, który ma na celu określenie sytuacji, w której wynagrodzenie twórcy jest nieodpowiednio niskie w stosunku do korzyści osiąganych przez nabywcę praw. Nowe brzmienie artykułu 44, poprzez określenie wynagrodzenia jako „niewspółmiernie niskiego”, otwiera drzwi do szerszego korzystania z instrumentu podwyższania wynagrodzenia. Przepisy stają się bardziej przychylne twórcom, ale brak sztywnych kryteriów wciąż oznacza, że ocena pozostaje w dużej mierze kwestią interpretacyjną. W związku z tym, praktyczne stosowanie nowych przepisów będzie zależało od sądów, które będą musiały określić, co dokładnie oznacza „niewspółmiernie niskie wynagrodzenie” w kontekście indywidualnych spraw.
Nowelizacja artykułu 44 wprowadza bardziej precyzyjne regulacje, ale nie dostarcza sztywnych kryteriów oceny „niewspółmiernego wynagrodzenia”. W związku z tym, jak będą wyglądały praktyczne zastosowania nowych przepisów, będzie zależało od interpretacji sądów. Przyszli twórcy muszą liczyć się z tym, że ocena „niewspółmierności” wynagrodzenia pozostaje w dużej mierze kwestią ocenną, co wymaga uważnego śledzenia praktyki sądowej.
Anna Chojnowska