Spór małgorzaty ostrowskiej z Grzegorzem Stróżniakiem o prawo do wykonywania utworów zakończony
Wieloletni konflikt między byłą wokalistką zespołu “Lombard” a jego obecnym liderem dotyczył praw do wykonywania utworów tej grupy muzycznej. Ostatecznie Ostrowska otrzymała je przez wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu.
“LOMBARD”
Zespół muzyczny “Lombard” powstał w 1981 roku w Poznaniu. Grupa muzyczna jest znana najbardziej z takich piosenek jak “Szklana pogoda”, “Gołębi puch” czy “Przeżyj to sam”. Początkowo wokalistkami były Wanda Kwietniewska oraz Małgorzata Ostrowska. Dzisiaj jedynym członkiem zespołu będącym w nim od założenia jest jego lider – Grzegorz Stróżniak.
Ostrowska jest autorem tekstów wielu piosenek – “Adriatyk ocean gorący”, “Wielki grzech”, “Błądząc wędrując”. W albumie muzycznym z 1991 roku „Rocking the East” wszystkie utwory, które się na nim znajdują, są napisane właśnie przez wokalistkę. Miała ona więc duży wpływ na rozwijanie się zespołu i jego egzystencję.
GENEZA SPORU
Małgorzata Ostrowska odeszła od “Lombardu” w 1991 roku, wtedy też zespół zawiesił swą działalność. Grzegorz Stróżniak po 3 latach reaktywował grupę muzyczną w składzie męskim. W 1997 roku Ostrowska wróciła do zespołu, lecz tylko na dwa sezony. W 1999 roku rozpoczęła karierę solową. W 2012 roku rozpoczął się spór Ostrowskiej i Stróżniaka, kiedy to lider zespołu zastrzegł w Stowarzyszeniu Autorów ZAiKS, że jeśli ktoś chce nagrywać koncert, na którym są śpiewane piosenki grupy Lombard lub wydać płytę z tymi utworami, musi uzyskać jego zgodę.
ZAIKS
ZAiKS jest największą w Polsce organizacją zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. Aby zapewnić autorkom i autorom wynagrodzenie za wykorzystanie ich utworów ZAiKS udziela w imieniu twórcy zgodę na prawo do wykonywania jego utworów. Pobiera wynagrodzenia autorskie od instytucji, firm i osób, które wykorzystują twórczość w swojej działalności, co jest nazywane inkasem. Wynagrodzenia te są zwane tantiemami i są odpowiednio wypłacane artystom. Zbiorowe zarządzanie prawami autorskimi przez Stowarzyszenie polega przede wszystkim na udzielaniu licencji (np. na wykonywanie utworów na koncertach) i pobieraniu z tego tytułu wynagrodzeń na rzecz autorów.
PRAWO AUTORSKIE DLA WSPÓŁTWÓRCÓW
Zgodnie z art. 9 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, współtwórcom przysługuje prawo autorskie wspólnie. Do wykonywania prawa autorskiego do całości utworu potrzebna jest zgoda wszystkich współtwórców. W przypadku braku takiej zgody każdy ze współtwórców może żądać rozstrzygnięcia przez sąd, który orzeka uwzględniając interesy wszystkich współtwórców.
Wyłączenie praw do współtwórczości miało negatywny skutek dla interesów majątkowych wokalistki. Przez zastrzeżenie praw do utworów przez Stróżniaka, Ostrowska mogła jedynie śpiewać piosenki zespołu na koncertach czy wydarzeniach, które nie były transmitowane ani rejestrowane, w innym wypadku musiała uzyskać zgodę lidera zespołu, co spowodowało powstaniem sporu. Mimo że nie była już członkinią zespołu, powinna była mieć prawo do rozporządzaniem utworami ze względu na bycie autorką ich tekstów. Sprawa trafiła do sądu w 2012 roku. W międzyczasie między byłą wokalistką zespołu a jego liderem dochodziło do porozumień, jednak porozumienia te nie zostawały zawarte na stałe, co skutkowało potrzebą rozprawy sądowej.
SĄDOWA DROGA DO PRAW DO WYKONYWANIA UTWORÓW
W 2019 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu orzekł, że Ostrowska ma takie samo prawo do korzystania z tych utworów jak Stróżniak. Zezwolił więc Małgorzacie Ostrowskiej na nieodpłatne przekazanie do stowarzyszenia ZAiKS prawa do zbiorowego zarządzania prawami autorskimi. Lider “Lombardu” złożył apelację, przez co sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego w Poznaniu. Małgorzata Ostrowska wykazała przed sądem, że ma problem z uzyskaniem takiej zgody od lidera zespołu, a sędzia Agnieszka Wodzyńska-Radomska stwierdziła brak wątpliwości co do bycia współautorką Ostrowskiej wielu utworów. Dlatego też oddalono apelację Grzegorza Stróżniaka. Sąd zezwolił Ostrowskiej na przekazanie do ZAiKS prawa do zbiorowego zarządzania prawami autorskimi, między innymi do utrwalenia utworów na nośnikach dźwięku, obrazu oraz obrazu i dźwięku; wprowadzania do obrotu; najmu; użyczenia czy rozpowszechnianie w innych utworach w postaci nie stanowiącej opracowania. Skutkowało to więc przydzieleniem prawa do wykonywania utworu Małgorzacie Ostrowskiej w takim samym stopniu jak Grzegorzowi Stróżniakowi, co uwzględniło interesy obu stron i zakończyło ich spór.
Izabela Niemczyk
Bardzo ciekawy artykuł, warty uwagi!