The Smiths czy The Split – spór o znak towarowy zespołu

 w Aktualnie w mediach, Strona główna

W ostatnich dniach byli członkowie legendarnego zespołu The Smiths – Morrissey i Johnny Marr, ponownie znaleźli się w centrum publicznego konfliktu. Tym razem spór dotyczy znaku towarowego zespołu, który rozpadł się w 1987 roku.

Zarzuty Morrisseya

16 września 2024 roku, Morrissey opublikował na swojej stronie internetowej „Messages from Morrissey” post, w którym oskarżył Johnny’ego Marra o jednostronne złożenie wniosku o rejestrację znaku towarowego zespołu. Wokalista stwierdził, że Marr podjął tę decyzję bez jakiejkolwiek konsultacji, nie dając mu możliwości wyrażenia sprzeciwu ani wzięcia udziału w tej procedurze. W poście Morrissey napisał, że był całkowicie pominięty w procesie rejestracji i nie miał możliwości wpłynięcia na decyzję dotyczącą znaku towarowego zespołu.

Rejestracja znaku towarowego

Cała sprawa zaczęła się w 2018 roku, kiedy pojawiła się próba wykorzystania nazwy The Smiths bez zgody przez stronę trzecią. Wówczas okazało się, że zespół nie posiada formalnej rejestracji znaku towarowego, co mogłoby umożliwić osobom postronnym czerpanie korzyści z użycia tej kultowej nazwy. Johnny Marr postanowił działać w obronie dziedzictwa zespołu, dlatego zwrócił się do Morrisseya z propozycją wspólnej ochrony znaku towarowego. Jak jednak wynika z oświadczeń gitarzysty, brak odpowiedzi ze strony wokalisty skłonił go do samodzielnego zarejestrowania nazwy.

W oświadczeniu wydanym przez menedżment Johnny’ego Marra czytamy: „Marr zwrócił się do Morrisseya, via jego przedstawiciele, aby razem chronić nazwę The Smiths. Brak odpowiedzi ze strony Morrisseya doprowadził do tego, że Marr zarejestrował znak towarowy samodzielnie.”

Rejestracja znaku towarowego obejmuje nie tylko ochronę nazwy zespołu, ale również szerokie możliwości wykorzystywania jej w celach komercyjnych, np. w odniesieniu do merchu czy sprzedaży płyt. Więcej na temat zastrzeżenia nazwy zespołu pisaliśmy w artykule  Jak zastrzec i ochronić nazwę zespołu muzycznego? Gitarzysta wyjaśnia, że jego działania miały na celu nie tylko ochronę nazwy przed nieautoryzowanym wykorzystywaniem przez osoby trzecie, ale również zabezpieczenie dziedzictwa zespołu dla przyszłych pokoleń fanów. Jak sam Marr powiedział „To na mnie spoczęła odpowiedzialność za ochronę dziedzictwa. Zrobiłem to w imieniu swoim oraz moich byłych kolegów z zespołu.”.

Cesja znaku towarowego

W styczniu 2024 roku Johnny Marr podjął kolejny krok, podpisując dokument cesji, który przekazywałby udział w prawach do znaku towarowego również  Morrisseyowi. Oznacza to, że zarówno gitarzysta, jak i wokalista mieliby równe prawa do nazwy The Smiths. Aby jednak proces został zakończony, Morrissey musi podpisać dokument cesji, który przeniósłby na niego część praw do znaku. Członek zespołu jednak do tej pory tego nie zrobił, co stawia przyszłość formalnej wspólności praw pod znakiem zapytania.

Inne zarzuty

Relacja między Morrisseyem a Johnny’m Marrem po rozpadzie zespołu The Smiths w 1987 roku opierała się na ciągłych zarzutach i wzajemnych napięciach. Na przestrzeni ostatnich lat konflikty dotyczyły nie tylko znaku towarowego zespołu, ale także innych kwestii osobistych i zawodowych.

W 2022 roku Morrissey opublikował otwarty list, w którym oskarżył Johnny’ego Marra o ciągłe wspominanie jego osoby w wywiadach. Wokalista zarzucał gitarzyście, że niepotrzebnie przywołuje jego nazwisko, co Morrissey uznał za niepożądane. Marr odpowiedział z ironią, komentując przestarzałą formę listu otwartego: „List otwarty? To nie jest już rok 1953, mamy teraz media społecznościowe.”.

Kolejnym zarzutem Morrisseya była rzekoma ignorancja ze strony Marra w kwestii oferty reaktywacji The Smiths na lukratywną trasę koncertową. Morrissey twierdził, że Marr świadomie zablokował możliwość ponownego zjednoczenia zespołu. Marr jednak odpowiedział krótko i stanowczo: „Nie zignorowałem oferty – powiedziałem nie.”. Gitarzysta nie ukrywał, że nie widzi możliwości powrotu do współpracy z Morrisseyem, co zresztą podkreślał już wcześniej, mówiąc, że nie ma żadnej chęci ponownego grania z wokalistą.

Pojawiły się także spekulacje, że Marr mógłby reaktywować The Smiths z innym wokalistą. Morrissey podkreślał, że Marr rozważa taką opcję, co budziło kontrowersje wśród fanów. Gitarzysta kategorycznie temu zaprzeczył, podkreślając, że wszelkie pogłoski o reaktywacji The Smiths bez Morrisseya są bezpodstawne i że nigdy nie zamierzał zastąpić wokalisty innym artystą.

Dodatkowym punktem sporu była propozycja od Warner Music Group dotycząca wydania kolejnej kompilacji największych hitów The Smiths. Marr odrzucił tę ofertę, uznając, że na rynku jest już wystarczająco dużo takich wydawnictw i ,,nie ma sensu wydawać kolejnej”.

Podsumowanie

Spór o znak towarowy zespołu The Smiths pokazuje, jak skomplikowane mogą być kwestie prawne dotyczące ochrony zespołu po rozpadzie. Ochrona dziedzictwa muzycznego i związanych z nim praw jest nie tylko kwestią sentymentu, ale również realnych dochodów, które mogą być generowane przez sprzedaż płyt, merchandising czy nawet potencjalne trasy koncertowe. Johnny Marr, rejestrując znak towarowy zespołu, starał się zabezpieczyć te interesy zarówno swoje, jak i Morrisseya. Sprawa ta pozostaje jednak nierozstrzygnięta do momentu, gdy Morrissey zdecyduje się podpisać dokument przyznający mu udział w prawach do znaku.

Anna Chojnowska

Recommended Posts

Napisz komentarz

Translate »