Pośmiertne wydanie „zagubionego” albumu Davida Bowiego – co na to prawo?
Publikowanie utworów znanych, jak i mniej znanych artystów po ich śmierci zdarza się nie od dziś i jest zjawiskiem zarówno powszechnym, jak i kontrowersyjnym. Planowane pośmiertne wydanie „zagubionego” albumu „Toy” Davida Bowiego jest dobrą okazją, żeby zastanowić się nad legalnością takich działań wytwórni.
„Toy” jest albumem łączącym w sobie niepublikowane wcześniej, jak i stare utwory Davida Bowiego, nagrane w nowych wersjach. Album wypłynął już nieoficjalnymi drogami w 2011 r., jednak do dziś niemożliwe jest pozyskanie go w legalny sposób. Parlophone – wytwórnia przejęta przez Warner Music Group, postanowiła doprowadzić do wydania płyty, zwanej do tej pory „zagubionym albumem”.
O pośmiertnym wydawaniu muzyki pisaliśmy już w artykule: Lana Del Rey – zakaz wydawania utworów po śmierci – czy to możliwe?
Autorskie prawa osobiste a prawa majątkowe
Od niedawna Warner Music Group posiada prawa majątkowe do całej twórczości Davida Bowiego, powstałej aż do jego śmierci w 2016 r. Wytwórnia ma zatem prawo wydawania nagrań utworów Bowiego i czerpania z tego tytułu zysków.
W celu wydania piosenek autora „Space Oddity” nie wystarczyło jednak uzyskać przysługujące mu prawa majątkowe do „Toy”. Muzykom przysługują także nierozerwalnie związane z autorem autorskie prawa osobiste, których poszanowanie jest warunkiem zgodnego z prawem korzystania z utworów. Prawa te nie wygasają nawet w chwili śmierci twórcy. Są wtedy wykonywane przez osoby do tego wyznaczone (którymi w praktyce stają się najczęściej spadkobiercy).
Autorskie prawo do nienaruszalności treści i formy utworu
Pośmiertnym wydaniem nazywa się zarówno upublicznienie albumu w formie zatwierdzonej przez artystę za życia, jak i wprowadzenie na rynek płyt zawierających dema zmarłego muzyka, poddane następnie zmianom lub z dogranymi partiami innych artystów.
Zgodnie z polskim prawem, autorowi przysługuje wyłączne prawo autorskie osobiste, chroniące nienaruszalność treści i formy utworu. Biorąc pod uwagę okoliczność, że prawa autorskie mogą być wykonywane przez osoby trzecie po śmierci piosenkarza, wprowadzenie do piosenek Davida Bowie’go zmian nie wymaga posiadania jego zgody udzielonej za życia. Wystarczające byłoby uzyskanie akceptacji osób aktualnie wykonujących jego prawa.
Mieć oczywiście należy na względzie, że dokonywanie zmian w muzyce zmarłego autora jest tematem kontrowersyjnym. Zmiany te mogą bowiem okazać się niekorzystne i prowadzić do pogorszenia dobrej opinii i pamięci o nieżyjącym już artyście. W sprawie pośmiertnego wydania „Toy” nie pojawiał się jednak problem wprowadzania zmian w utworach. Piosenkarz dopuścił bowiem wspomniany album już za swojego życia. Do wcześniejszej publikacji nie doszło z powodów innych niż brak zgody Bowiego.
Prawo do decydowania o pierwszym udostępnieniu utworu publiczności
Do autorskich praw osobistych należy także prawo do decydowania o pierwszym udostępnieniu utworu. Tak samo jak w przypadku prawa do nienaruszalności treści i formy utworu, należy uznać, że spadkobiercy lub inne osoby wykonujące prawa zmarłego, mogą podjąć decyzję o upublicznieniu niedostępnych wcześniej utworów. W przypadku „Toy”, dla wydania albumu konieczne byłoby zatem uzyskanie zgody osób uprawnionych do wykonywania autorskich praw osobistych Davida Bowiego.
Agnieszka Gębala