Wyrok w sprawie Bayer Full – czyli co grozi za naruszenie praw autorskich?
Według ostatnich doniesień medialnych, sprawa dotycząca praw do utworu „Tawerna Pod Pijaną Zgrają” dobiegła końca. Zgodnie z prawomocnym wyrokiem wydanym przez Sąd Apelacyjny w Łodzi, lider zespołu Bayer Full Sławomir Świerzyński miał przeprosić autora piosenki Grzegorza Bukałę, zaprzestać jej rozpowszechniania, a także zniszczyć płyty, które ją zawierają. Co zatem grozi za bezprawne wykorzystywanie cudzych utworów i o czym należy pamiętać, wykonując utwory innych twórców?
„Tawerna Pod Pijaną Zgrają” – spór o autorstwo
Zgodnie z informacjami pojawiającymi się w mediach, spór o autorstwo utworu „Tawerna Pod Pijaną Zgrają” miał rozpocząć się trzy lata temu, kiedy jego autor Grzegorz Bukała dowiedział się o rozpowszechnianiu utworu przez zespół Bayer Full, który w 1994 r. umieścił go na kasecie „Krajobrazy. Piosenki Turystyczne”, a pięć lat później na płycie „Biesiada Turystyczna”. Rozpowszechnianie obejmowało zarówno kasety, płyty, jak i wykonywanie utworu na koncertach, a później także Internet.
Bayer Full jako autora tekstu i muzyki podawał B. Marcinkiewicza. Jak się jednak okazało, to Grzegorz Bukała – jeden z liderów Wałów Jagiellońskich jest autorem „Tawerny Pod Pijaną Zgrają”. Mimo próby zawarcia porozumienia przez autora piosenki, spór przeniósł się na drogę sądową.
Wyrok w sprawie „Tawerny Pod Pijaną Zgrają”
W pierwszej instancji sprawą zajął się Sąd Okręgowy w Płocku, który stwierdził naruszenie dóbr osobistych i praw autorskich przez Sławomira Świerzyńskiego i nakazał publikację przeprosin dla autora, wycofanie utworu z obrotu i zniszczenie wszystkich nośników, na których można znaleźć piosenkę podpisaną niewłaściwym nazwiskiem. W wyniku apelacji złożonej przez pozwanego, sprawa trafiła do sądu drugiej instancji. Sąd Apelacyjny w Łodzi orzekł jednak podobnie i prawomocnie nakazał wycofanie utworu z obrotu, zniszczenie wszelkich nośników fizycznych, na których utrwalono „Tawernę Pod Pijaną Zgrają” z nieprawidłową informacją o autorze, a także publiczne przeprosiny dla Grzegorza Bukały na stronie internetowej zespołu Bayer Full.
Co grozi za naruszenie praw autorskich?
Rozstrzygnięcie w sprawie autorstwa utworu „Tawerna Pod Pijaną Zgrają” nie jest niczym zaskakującym. Przepisy prawa autorskiego wyraźnie wskazują bowiem, co grozi za naruszenie praw autorskich. Oprócz środków, które zostały orzeczone w sprawie Bayer Full, możliwe jest także m.in. podanie wyroku do publicznej wiadomości czy, w zależności od rozmiarów i skutków naruszenia, ponowne zamieszczenie utworu, ale tym razem już bez naruszeń.
To jednak nie wszystko, ponieważ jeśli działanie naruszyciela było zawinione, sąd może także zastosować inne kary za naruszenie praw autorskich, takie jak zadośćuczynienie czy, na żądanie twórcy, wpłatę na konkretny cel społeczny. Ich wysokość powinna być „odpowiednia”. Choć ustawa nie precyzuje kryteriów oceny, wskazuje się, że kwota ta powinna odpowiadać wielkości doznanej krzywdy, przeciętnej stopie życia społeczeństwa i być umiarkowana. Podkreśla się, że wysokość kary może także zależeć od sytuacji majątkowej osoby lub podmiotu naruszającego, tym bardziej jeśli jest to np. producent.
Jedną z najdotkliwszych kar, które grożą za naruszenie praw autorskich, jest wydanie uzyskanych korzyści. Według dominującego poglądu, w przypadku naruszenia praw autorskich, możliwe jest dochodzenie całości zysków osiągniętych przez naruszyciela, które uzyskał on w związku z korzystaniem z cudzego utworu, pomniejszonych o poniesione przez niego konieczne nakłady.
Przykład: Jeśli zespół A wykorzystałby utwór zespołu B, naruszając przy tym jego prawa autorskie, zespół B mógłby dochodzić zysków, które zespół A uzyskał w związku z wykorzystywaniem tego utworu. Mogłyby one obejmować m.in. pieniądze uzyskane ze sprzedaży utworu w cyfrowych sklepach muzycznych, z udostępnienia utworu w serwisach streamingowych, tantiemy autorskie czy wynagrodzenie za wykonywanie tego utworu w trakcie koncertów.
Warto więc wiedzieć, co grozi za naruszenie praw autorskich, ponieważ, jak widać, konsekwencje mogą być bardzo dotkliwe. Także w przypadku sprawy autorstwa utworu „Tawerna Pod Pijaną Zgrają” i zespołu Bayer Full, prawomocny wyrok Sądu Apelacyjnego wcale nie musi oznaczać końca negatywnych dla zespołu rozstrzygnięć, w szczególności, jeśli Grzegorz Bukała zdecyduje się na dochodzenie zadośćuczynienia i innych roszczeń.
Więcej na ten temat można przeczytać w artykule Naruszenie praw autorskich – czym grozi, jak go uniknąć?
Dominik Światkowski