Afera Łzy vs Łzy – konflikt związany z podziałem zespołu
Od listopada na scenie funkcjonują dwa zespoły Łzy. Podobne konflikty, związane z rozłamem formacji, przechodziły (lub przechodzą) między innymi Kombi, Kat, Budka Suflera oraz De Mono. Na czym polega spór w zespole Łzy i jak unikać tego rodzaju problemów we własnej działalności?
Spór w sprawie De Mono opisywaliśmy w artykule: Zapadł wyrok w sprawie De Mono – Komu przysługuje nazwa zespołu?
O Budce Suflera pisaliśmy zaś w artykule: Budka Suflera bez Krzysztofa Cugowskiego – Co dalej z nazwą zespołu?
Konflikt w zespole Łzy rozpoczął się, gdy jego założyciel – Adam Konkol podał informację o wymianie całego składu grupy, z powodu rzekomo zawinionych przez muzyków opóźnień w pracach nad nowymi utworami. Pod adresem części „starego” składu przedstawione zostały jednak także poważniejsze zarzuty – Adam Konkol oskarżył basistę Łez o próbę kradzieży nazwy zespołu oraz niezgodnego z prawem zarejestrowania jego logotypu. „Stary” skład Łez zaprzecza wszystkim twierdzeniom Adama Konkola, wysnuwając wobec niego kontrzarzuty:
„Adam Konkol sam zrezygnował z członkostwa w zespole Łzy w maju 2021 roku. Bez żadnego usprawiedliwienia, nie powiadamiając nikogo oddalił się z miejsca koncertu. Pięć minut przed wejściem na scenę postawił zespół i organizatora w bardzo niezręcznej sytuacji. Później, poinformował resztę zespołu o swoim odejściu. Zaakceptowaliśmy to. Cały sezon koncertowy 2021 zagraliśmy bez Adama, który w żaden sposób publicznie nie komentował tej sytuacji i nie przedstawiał żadnych zwolnień lekarskich. W listopadzie zażądał usunięcia swojego wizerunku z materiałów promocyjnych grupy. Powtórzmy to raz jeszcze: SAM zrezygnował z członkostwa w zespole Łzy. Zespół nigdy nie umniejszał ani Adamowi, ani żadnemu członkowi zespołu jego wkładu w dorobek grupy. To jednak nie przeszkadza mu w sposób zupełnie pozbawiony klasy deprecjonować, a wręcz negować wkładu reszty członków w działalność zespołu.”
Umowa wewnętrzna
Czy twoja formacja potrzebuje umowy wewnętrznej? Przeczytaj nasz artykuł: Umowa pomiędzy członkami zespołu muzycznego – Czy każdy zespół jej potrzebuje?
Z wypowiedzi członków „starego” składu Łez, wynika, że w zespole obowiązywała umowa wewnętrzna, regulująca między innymi obowiązek stawiennictwa na koncertach oraz okazywania zwolnienia lekarskiego w przypadku choroby uniemożliwiającej wzięcie w nich udziału.
O tym, co powinno zostać ujęte w umowie wewnętrznej zespołu pisaliśmy już w artykule: Umowa dla zespołu muzycznego. Jako jedno z rozwiązań, które może oszczędzić zespołom problemów podobnych do tych, z którymi aktualnie mierzą się Łzy, wskazywaliśmy zawarcie w umowie zapisu regulującego możliwość dokonywania zmian składzie zespołu oraz kwestie techniczne związane z przeprowadzaniem takich zmian.
Kolejnym postanowieniem umownym, które mogłoby zapobiec konfliktowi, byłoby ustalenie sposobu odejścia z zespołu – w formie, która nie pozostawiałaby wątpliwości co do decyzji członka opuszczającego grupę. Warto również wprost wymienić w umowie prawa, które przysługiwać będą osobie odchodzącej z formacji oraz prawa, które utraci.
Wśród zarzutów „starego” składu zespołu Łzy znalazły się również twierdzenia, że Adam Konkol „zaczął uzurpować sobie prawo do nieomylności w kwestiach artystycznych”. Często zdarza się, że członkowie zespołu mają odmienne poglądy na swoją pozycję w zespole i wpływ, jaki mają na jego działalność. Najlepszym sposobem zapobieżenia nieporozumieniom, jest ustalenie roli każdego z muzyków w umowie.
Prawo do nazwy zespołu
Standardowo nazwa zespołu przysługuje wszystkim jego członkom. Każdy z nich ma bowiem wkład w budowanie wizerunku grupy. Wyjątkiem może być na przykład sytuacja, w której chodzi o zespół stworzony, nazwany i kierowany przez jednego z jego członków w sposób oczywisty (to ta osoba będzie mogła posługiwać się nazwą grupy). W przypadku sporu dużą przewagę zyskuje zaś strona, która jest właścicielem znaku towarowego z nazwą zespołu.
Zmiana składu zespołu – Kto może dalej występować pod dotychczasową nazwą?
Adam Konkol przedstawiany jest jako założyciel i dotychczasowy lider zespołu Łzy – w tym jako autor wielu z piosenek formacji. Bez znajomości wewnętrznych relacji grupy i sposobu jej funkcjonowania, nie można przesądzać, czy wpływ Adama Konkola był faktycznie tak znaczący, by móc mówić, o kierowaniu zespołem „w sposób oczywisty”. Warto zauważyć, że sam założyciel Łez w swoim oświadczeniu przyznał, że od jakiegoś czasu, decyzje w „starym” składzie podejmowane były większością głosów – pozostali członkowie mieli zatem wpływ na działalność grupy.
„Jak wiecie ogromną część repertuaru zespoły Łzy skomponowałem sam. Niestety z upływem lat do zespołu wkradła się „Demokracja” i o piosenkach zaczęły decydować (siłą głosów) osoby, które z muzyką za wiele wspólnego nie miały i do muzyki wtrącać się nie powinny. Tak więc przynosząc kolejnych kilka piosenek, które zostawały notorycznie odrzucane, postanowiłem realizować się w innych projektach odnosząc duże sukcesy, wliczając w to złote, platynowe, a nawet Diamentowe płyty oczywiście dla Artystów innych niż Łzy.”
Agnieszka Gębala